Gry i zabawy samochodowe
 

Wiadomo, że wielogodzinna podróż samochodem z dzieckiem może być udręką, zarówno dla nas, jak i naszej pociechy. Dziecko po kilkudziesięciu minutach zaczyna się nudzić, wiercić, pytać czy jeszcze daleko aż w końcu hałasować lub rozrabiać. Dlatego dobrze jest zająć dziecko w podróży jakąś zabawa lub grą. Może być to gra improwizowana, którą mu pokażemy lub kupiona gra podróżna. Oto lista gier i zabaw na podróż:

• Liczenie na palcach- niestety, musimy sam i brać w niej udział. Polega na tym, że pokazuje się dziecku palce i pyta, ile to jest lub ile się schowało. Tylko taka gra na pewno po pewnym czasie znudzi się i nam, i dziecku.

• Znaki drogowe – można poprosić dziecko, żeby mówiło co znaczy dany znak lub samemu mu pokazywać znaki i tłumaczyć ich znaczenie.

• Litery i słowa- mówi się jakąś literę, i dziecko musi wymienić jak najwięcej słów, które się od niej rozpoczynają.

• Łańcuszek- gra polega na wypowiadaniu wyrazu na literą, na którą skończył się wyraz poprzedni. Można też grać w łańcuszek skojarzeń.

• Własna historia- poproś dziecko, aby wymyśliło konfabulację dotyczącą potencjalnego zdarzenia, np. co się stanie, gdy zabraknie benzyny itp.

Jeżeli nie mamy ochoty na inwencję, to możemy skorzysta,ć z gotowych zabaw i gier. Oto lista:

• Edukacyjne zgadywanki „Zgaduj z CzuCzu”, 19,90 zł
  
  
• Kierownica interaktywna SMIKI, 89,99 zł
  
  
• Kalejdoskop Goll, 49 zł
  
  
• Edukacyjna książeczka z naklejkami, 14 zł
  
  
• Karciana gra w grymasy, 63 zł
  
  
• „Sznurki i dziurki” - obrazki do wyszywania, 13 zł
  
  
• Zabawka z odtwarzaczem mp3, 199 zł
  
  
• Magnetyczna kocio-mysia wersja gry w kółko i krzyżyk, 39 zł
  
  
• Pirackie sudoku - 35 zł
  
  
• Zestaw do nauki pisania, 13 zł
  
  
• Podróżna gra „Kto jest w domu”, 31 zł
  
  
• „Rysuj z CzuCzu”, 35 zł

Pisałam już we wcześniejszym temacie, że w samochodzie bardzo dobrą zabawą z mojego dzieciństwa było liczenie aut. Polega to na tym, że każdy z pasażerów wybiera sobie jakiś kolor. Następnie liczy wszystkie przejeżdżające samochodu o tym kolorze. Wygrywa ten, kto zliczy ich najwięcej.

Jest bardzo dużo różnych gier i zabaw w samochodzie tak by nie dopadła nuda nas i naszych pociech. To najprostsze gry od kołka i krzyżyka po grę słowną czy grę w kropki. Możliwości jest wiele. O wszystkich opcjach można przeczytać w REKLAMA


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą widzieć linki.
Zarejestruj się. Polecam ! :)

Ja jako dziecko liczyłam taksówki, które minęliśmy. Był też etap drugi - osobno liczyłam taksówki jadące i te zaparkowane.

Jeśli chodzi o inne zajęcia w samochodzie to dziś są przecież laptopy, czy notebooki, na których możemy odtwarzać chociażby filmy. Poza tym, moim zdaniem, fajnie jest pośpiewać z pociechami jakąś piosenkę :) może się włączyć nawet kierowca, a to przecież też ważne, żeby nie przysypiał.

Oprócz liczenia aut można też zagrać w liczenie mijanych obiektów. Umawiamy się, że punktowane są np.: kościoły, boiska sportowe i coś jeszcze. Kto pierwszy zauważy jeden z tych obiektów na drodze - zdobywa punkt :) Wygrywa osoba z większą ilością punktów oczywiście. Dobrym rozwiązaniem są też gry planszowe w wersji mini i z pionkami na magnez :)

polecam statki w wersji mobilnej, wygodna i prosta gra, z siostrą często zajmowałyśmy się nią całą podróż nad morze :-)

wymyślanki są kreatywne :)

A jak już liczenie czy inne zabawy się dziecku znudzą, to zawsze się można chwilę odciążyć za pomocą jakiegoś audiobooka - sama ostatnio zaglądałam na półkę z audiobookami i naprawdę byłam mile zaskoczona ilością dostępnych pozycji - także tych dla najmłodszych

Czasami też można puścić film, ale to też wyjście dla leniwych:)

My się nie ruszamy bez ukochanych maskotek - Tymka i Robka, a także bez książeczek z łamigłówkami i kolorowanek. Dzieci skupiają się tylko przez kilka minut, więc trzeba im wymyślać zajęcia. Na szczęście w naszym przypadku - rodzina jest muzykalna - wchodzi w grę jeszcze wspólne śpiewanie.